środa, 28 października 2015

"Gościnna publikacja": Wywiad Marioli Morcinkové z Haliną Mlynková w ikmag.pl i PlanetaKobiet.com.pl

Kochani.

Nie wiem, czy wszyscy z Was wiedzą, że pod koniec września przeprowadzałam wywiad z Haliną Mlynková.
Co ciekawe, możecie przeczytać go na  www.ikmag.pl  pod linkiem Wywiad z Haliną Mlynková

Do przeczytania również w serwisie "PlanetaKobiet.com.pl"

Halina Mlynková w PlanetaKobiet.com.pl

Na portalu www.ikmag.pl pojawiam się gościnnie po raz pierwszy, ale z kwartalnikiem  "Imperium Kobiet" w wersji drukowanej miałam przyjemność współpracować już wcześniej. Na jego łamach opublikowany został  jakiś czas temu wywiad z Panem Maciejem Stuhrem. Była to moja pierwsza publikacja prasowa.

(Fot. Sylwia Wantulok)

Po nowym roku w kwartalniku "Imperium Kobiet" wydrukowany zostanie mój wywiad z Panią Jolantą Fraszyńską.

Dziękuję za zaufanie Pani Redaktor Naczelnej - Ilonie Adamskiej.

Mariola Morcinková

poniedziałek, 26 października 2015

Cieszyn poznał..."IMIĘ"



Mimo, że piątek dla mnie na studiach jest najdłuższym dniem nauki, a ból w kolanie piekielnie mi dokuczał, paradoksalnie od samego rana byłam cała w Skowronkach... Dlaczego?
Ponieważ wieczorem wybrałam się na wywiad, który przez cały dzień napędzał mnie do działania.
Należę do osób, które nie tolerują spóźnień, wolę zawsze wszędzie być przed, niż po czasie. Tak było i tym razem.
W Teatrze pojawiłam się ponownie z wyprzedzeniem. W Cieszynie jestem tak częstym gościem, że na portiernii mogę zawsze liczyć na krzesełko przed rozmową. Między spektaklami wyruszyłam na poszukiwania aktora, który tym razem miał udzielić mi wywiadu. Jak się okazało, Pan Wojciech Malajkat, (bo o Nim mowa), już na mnie czekał.
Rozmawialiśmy o filmie "LISTY DO M 2" oraz o wyróżnieniu "Gloria Artis". To była bardzo miła rozmowa i mam nadzieję, że stosunkowo szybko będzie Wam dane ją przeczytać.
Jedyne, czego żałuję, to to, że nie udało się tak, jak zazwyczaj, zrobić pamiątkowych zdjęć z resztą obsady.
No, ale Artyści byli już naprawdę zmęczeni :)
Na dalsze spektakle życzę tak dopisującej widowni, jak w Cieszynie.

(Ja i Pan Wojciech Malajkat, Fot. Sylwia Wantulok)


Dziękuję mojej koleżance Sylwii oraz Jej siostrze, Agnieszce za towarzystwo i zdjęcia.

Mariola Morcinková

wtorek, 20 października 2015

"Projekt Pozytywka" - wywiad z Mariolą Morcinková

Kochani,
Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami efektem wywiadu, jakiego kilka dni temu  udzieliłam dla "Projektu Pozytywka".

Przeczytacie m.in o tym, do czego sentyment pozostał we mnie do dzisiaj i kiedy pierwszy raz zaczęło "ciągnąć mnie" do dziennikarstwa.

Rozmawiała: Marta Dziekańska

Odpowiadała: Mariola Morcinková

Zdjęcia: Jola Witoszek Photography

Tu przeczytacie wywiad Mariola Morcinková dla "Projektu Pozytywka"

Jeśli macie ochotę, podzielcie się opinią w komentarzach lub na morcinkovamariola@gmail.com

Czekam na Was.
Mariola

(Fot. Jola Witoszek Photography)



poniedziałek, 19 października 2015

"Tribute to Andrzej Zaucha - Obecny". Kuba Badach w Cieszynie.

Wczoraj wybrałam się na spotkanie z Artystą, którego ogromnie cenię za umiejętności wokalne.
Wokalista, o którym mówię, to Kuba Badach.
W Cieszynie wystąpił z koncertem - "Tribute to Andrzej Zaucha - Obecny", który jest hołdem dla wybitnego artysty  - ś.p. Andrzeja Zauchy.
Czuję się wyróżniona, że mogłam porozmawiać z Panem Kubą.

Efekty rozmowy przedstawię na dniach. Póki co przedstawiam zdjęcia.

(Plakat promujący wydarzenie)

(Ja i Pan Kuba Badach po przeprowadzonym wywiadzie, na tle BANDU, na tyłach sceny Teatru im. Adama Mickiewicza w Cieszynie)


Miłego wieczoru.


wtorek, 13 października 2015

FUN for FAN, czyli o FANCLUBACH słów kilka...

Za moich czasów...W moim wieku...O matko, to brzmi, jakbym miała przynajmniej STO lat! :) No dobra! Rozpocznę raz jeszcze.

Za czasów, kiedy chodziłam jeszcze do podstawówki, bardzo popularne były takie programy muzyczno - rozrywkowe, jak np. "JOŚ - Jak oni śpiewają?", czy "JTTOS - Tylko Nas Dwoje". Powszechne było również zakładanie tzw. "FANSITE" - dzielenie się newsami np. z życia scenicznego ulubionej wokalistki/wokalisty...Pamiętam, że kiedyś też w to się bawiłam... Miałam nawet bloga, gdzie opisywałam jak w "Jak Oni Śpiewają" podobały mi się występy Laury Samojłowicz. Potem byłam fanką Kasi Cerekwickiej, (której wokal cenię do dzisiaj), też zbierałam Jej płyty, mam gdzieś nawet autograf..zawsze chciałam pojechać na Jej koncert.

To były moje początki w fanclubowaniu, kiedyś nawet prawie TRZY lata prowadziłam FanClub pewnej grupy.

Pamiętam nawet, że kiedy rozpczynałam moją przygodę z dziennikarstwem, dla pewnego portalu, którego niestety już nie ma, ("Muzyczna Strefa"), napisałam kiedyś artykuł: "FANCLUB. Z czym się to je?"

Artykuł nie jest już niestety dostępny w kodzie HTML, dlatego cytuję go na blogu. Archiwum niedostępnych już w sieci  publikacji trzymam w moim komputerze  - i chwała mi za to! :)

"FANCLUB. Z czym się to je?"


„...Jestem fanem“.  – te słowa padają z ust setek, a nawet tysięcy osób. No, tak, ale to są przecież tylko słowa. A jak udowodnić, że nie są to słowa pisane na wodzie?

W dzisiejszym świecie nie ma nic trudnego w założeniu w sieci czyjegoś FANCLUBU. Jest wiele stron w internecie, które sprzyjają takim pomysłom. Np. FAN-STREFA, SOCJUM, albo poprostu największy portal społecznościowy – FACEBOOK, w którym jest też możliwość założenia tzw. FANPAGE. Zazwyczaj wszędzie napisane jest, jak to uczynić. Istnieją też oczywiście grupy fanów poszczególnych gwiazd, które spotykają się osobiście, są organizowane „ZLOTY SYMPATYKÓW“, ale jak wszyscy dobrze wiedzą nie każdy fan ma szansę dojechać na takie spotkanie, dltaego, takie „FANSITE“ są świetnym wyjściem. Strony fanów, FANCLUBY, jeżeli tylko są regularnie redagowane i uzupełniane, to są świetnym źródłem informacji, linków i zdjęć, a także ciekawostek na temat ulubionej gwiazdy. Podczas redagowania FANCLUBU jest ważne, aby wszystkie NEWSY i INFO podawane były nie tylko regularnie, ale także w ciekawy sposób. Fajnie jest, (jeżeli to oczywiście możliwe) kiedy artysta wie o powstałym zrzeszeniu fanów. Jednym z ważniejszych punktów, które warto poruszyć, to to, że nie zawsze można bez wyrażonej zgody kopiować zdjęcia i filmiki z oficjalnych stron artystów albo ich współpracowników (np. fotografów, stylistów…). W kwestii działania FANCLUBÓW recepta jest prosta. Idąc w rytm zasady „Reklana dźwignią handlu“, najważniejsza jest dobra PROMOCJA STRONY. Wysyłanie linków do znajomych, nawet plakaty reklamowe nie są złym pomyslem. Każdy pomysł w sprawie reklamowania strony jest dobry oraz na wagę złota. Kiedy stronie zapewniona jest dobra promocja, to i lepiej działa. Zadaniem takiej strony jest zrzeszenie największej ilości miłośników artysty oraz przekazywanie systematycznie NEWSÓW z życia ulubieńca. To jest bardzo proste, wystarczy trochę poklikać...".

artykuł archiwalny. NIE ZEZWALA SIĘ NA KOPIOWANIE ZAMIESZCZONEJ TREŚCI. 

Ja i FANSITE TERAZ.

Pewnie nie wszyscy wiecie, że teraz również, od lipca 2014 roku, zajmuję się prowadzeniem FANCLUBU. OFC Rockoholic, czyli Oficjalny FanClub Zespołu rockowego Rockoholic. 


Fanclub prowadzę wraz z koleżanką z Łodzi, Kasią Mańko. Zapraszamy do polubienia i słuchania utworów grupy.

Youtube Teraz Ty Rockoholic (do posłuchania)

Niżej kilka zdjęć z mojego spotkania z frontmanem zespołu -  znanym aktorem i wokalistą - Mikołajem Krawczykiem. Spotkanie miało miejsce dnia 18 kwietnia 2015 w CH FORUM Gliwice.

(Fot. Fotograf Gliwice)

(Fot. Mikołaj Krawczyk)

(Fot. Fotograf Gliwice)








poniedziałek, 12 października 2015

"Siostrunie" i...tajemniczy Bronek w Cieszynie!


Końcówka tygodnia okazała się być dla mnie bardzo pracowita.
W piątek, 9 października wybrałam się do Teatru im. Adama Mickiewicza w Cieszynie, aby przeprowadzić dwa wywiady po pierwszym spektaklu "Siotrunie". Pojawiłam się na miejscu nieco wcześniej, dlatego weszłam od tyłu, ze strony wejścia dla pracowników, tak, jak mam w zwyczaju, kiedy mam się stawić między spektaklami. Oprócz zawsze miłych i otwartych osób z portiernii, zobaczyłam także czekającego w Teatrze...Pieska. Był cudowny! Nie mamy zdjęcia, bo podobno nie lubi się fotografować. Jak się okazało, Bronek, (bo tak ma na imię), to Piesek jednej z aktorek, grających w spektaklu - przesympatycznej Pani Eli Romanowskiej, którą z tego miejsca bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję za pamiątkowe zdjęcie i autograf.

Tym razem porozmawiałam z Panią Anną Dereszowską oraz Panią Jolą Fraszyńską.


(Ja z Panią Jolą) - nawet nie wiem, kto nam zrobił zdjęcie...nie pamiętam:)).


Serdecznie dziękuję i mam nadzieję, że na dniach będę mogła podzielić się efektem końcowym tych dwu rozmów.

Zapewniam, że jeszcze w tym miesiącu przeprowadzę kolejne rozmowy.

18 października - Kuba Badach

23 października - Wojciech Malajkat

Oraz...w listopadzie...CEZARY PAZURA!

MARZENIA FAKTEM się stają.

Mariola Morcinková

poniedziałek, 5 października 2015

"PLNÉ MISKY WHISKAS" - "PEŁNE MISKI WHISKAS"

Zastanawiam się, czy wszyscy z Was wiedzą, że wczoraj swoje święto obchodziły wszystkie Zwierzaki na CAŁYM świecie? :)

Ja, zainspirowana osobami, kóre podziwiam najbardziej, wspierającymi Zwierzęta w potrzebie, spędziłam ten czas szczególnie...

O co chodzi?

Kilka dni temu, w jednym z hypermarketów w moim mieście, zaczęły pojawiać się informacje o ZBIÓRCE KARMY na potrzeby Piesków jednego z miejskich schronisk. Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy kiedy o tym przeczytałam, była prostą drogą od słów, do czynów. Zadzwoniłam do schroniska z zapytaniem, czy w dniu 4 października mogłabym pojawić się w hypermarkecie jako WOLONTARIUSZKA. Zaoferowałam pomoc przy zbiórce. Mój spontaniczny pomysł spotkał się z poparciem i entuzjastyczną reakcją ze strony dyrekcji schroniska, a co za tym idzie, otrzymałam wczoraj koszulkę z logo schroniska, kilka ulotek i instrukcję, co powinnam robić.

Zadaniem całego naszego TEAMU było oczywiście zebranie dużej ilości KARMY na ZIMĘ dla PODOPIECZNYCH schroniska w Dětmarovicích. W Dětmarovicích jest obecnie ok. 40 podopiecznych czworonogów. Ilość maksymalna to 50 Psiaków.

Jak mi poszło?

Myślę, że poszło mi całkiem, całkiem i mam nadzieję, że sprawdziłam się w roli wolontariuszki. Przy najbliższej okazji chętnie to powtórzę, a za kilka dni zabieram znajomych i idziemy wyprowadzać Pieski na spacery. To Pieski z tego samego schroniska.

Kilka słów na koniec wpisu. 

Podziękowania dla ÚTULEK DĚTMAROVICE za ciepłe przyjęcie w szeregach wolontariatu oraz  dla wszystkich klientów OC KARVINÁ (ALBERT), którzy wrzucili KARMĘ do schronisowych koszyków lub wsparli inicjatywę zakupem naszych małych, reklamowych pamiątek.

Dzięki Wam spędziłam cudowny czas!

Mariola Morcinková

(Plakat promujący "Plné misky")

Zauważcie...kość/ długopis :) jedna z wielu rzeczy, którą można było zakupić na naszym stoisku